Linienie u kota - poznaj rasy, które tego nie robią
Linienie u kota może być uciążliwe. Jedną z rzeczy, która sprawia, że wielu ludzi nie decyduje się na adopcję kota, jest ilość sierści, którą zrzucają. Jeśli jesteś jedną z tych osób lub zastanawiasz się nad adopcją, może wziąłbyś pod uwagę rasy kotów, które nie linieją? Jeśli jesteś do tego skłonny – masz ogromny wybór.
Linienie u kota – poznaj rasy, które tego nie robią
Z pewnością widziałeś lub słyszałeś już o kotach, które nie linieją. Na poniższej liście znajduje się kilka przykładów ras kotów, które nie gubią sierści. Oto one!
Sfinks
Na pewno słyszałeś o tej przypominającej wizerunek z egipskich hieroglifów rasie kotów, która nie ma ani jednego włosa na swoim nagim ciele. Być może niektórzy uznają, że nie są to zbytnio atrakcyjne koty, ale wiele osób uważa je za urocze.
Pomimo ich krzepkiego i aroganckiego wyglądu są one świetnymi zwierzętami domowymi. Są bardzo przywiązane do dzieci i reszty rodziny. Ich skóra jest miękka i pokryta płaszczem prawie niedostrzegalnego futra, które w dotyku przypomina zamsz.
Dlatego też nawet jeśli koty te gubią włosy, to nie znajdziesz żadnych ich śladów na podłodze czy meblach. Jeśli więc chcesz być właścicielem niezależnego i serdecznego kota, który nie linieje, sfinks będzie dla Ciebie świetną opcją.
Linienie u kota – kot cornish rex
Chociaż ta rasa kotów posiada futro, jest ono krótkie i kędzierzawe. Jeśli od czasu do czasu nastąpi linienie jak u wielu ras kotów, u tej rasy sierść się zaplątuje. Oznacza to, że bardzo ważne jest wówczas ich pielęgnowanie. Ponieważ ich sierść jest dobrze przymocowana do skóry, kot nie będzie jej wszędzie gubił i nie znajdziesz jej śladów w domu.
Koty tej rasy mają dużo energii, więc trzeba będzie poświęcić odpowiednią ilość czasu na zabawę z nimi. Są jednak również bardzo czułe i z pewnością będziesz cieszyć się wszystkimi przemiłymi chwilami spędzonymi razem. Ta rasa kotów jest idealnym zwierzęciem dla rodziny z dziećmi. No i oczywiście… nie linieje!
Kot tonkijski
Jest to krzyżówka kota syjamskiego i burmańskiego. Jeżeli mamy wymienić jedną cechę tej rasy, która z pewnością przyciągnie Twoją uwagę, będzie to ich znakomita pamięć. Koty te są bardzo czułe i wesołe. Ponadto są bardzo śmiałe. Jak tylko je przygarniesz, będziesz mieć przyjaciela na całe życie.
Kiedy zobaczysz go po raz pierwszy, nie będziesz w stanie uwierzyć, że ten kot nie linieje. Jest to jednak absolutna prawda. Linienie u kota tonkijskiego nie występuje.
Linienie u kota – Devon Rex
Ta rasa nie posiada futra, ale ma krótkie i dobrze przylegające do skóry włosy. Koty te nie mają skłonności do linienia, więc jest to idealne rozwiązanie dla osób szukających rasy kotów, które nie gubią sierści.
Ich futro jest znikome, jak u kotów rasy Cornish Rex, ale ta rasa ma znacznie więcej skóry. Często nazywa się go “kotem-pudlem” lub “kosmitą” ze względu na wielkie i głęboko osadzone uszy, pokryte delikatnym futerkiem.
Cechuje je radosna, serdeczna i beztroska osobowość. Mają też mnóstwo energii, więc nie zdziw się, jeśli zobaczysz, jak szaleńczo biegają po całym domu. Te koty zawsze będą oczekiwać Twojego zainteresowania i uwagi. Oznacza to, że ta rasa kotów nie jest zbyt niezależna.
Kot syberyjski
Kot syberyjski ma dużo futra, ale nie zrzuca go gdzie popadnie i nie zauważysz leżących wszędzie kłębów sierści. Jego futro jest tłuste, więc pozostaje dobrze przyczepione do ciała i nie odrywa się przy najmniejszym ruchu tak, jak dzieje się to w przypadku innych ras.
Futro tego kota jest idealne na zimne klimaty. W Rosji temperatury często spadają znacznie poniżej zera stopni. Kot syberyjski ma bardzo spokojną i serdeczną osobowość. przebywać w domu z rodziną i chce być kochanym.
Teraz już wiesz, że futro i linienie u kota nie jest powodem, by rezygnować z adopcji. Istnieje bowiem szereg ras kotów, które nie linieją. Możesz więc zaprosić kota do swojego domu, cieszyć się jego towarzystwem bez ciągłego sprzątania sierści i odkurzania kłaczków.
Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.