Okaleczanie psów – podcinanie strun w celu dewokalizacji
Napisane i zweryfikowane przez weterynarz Juan Pedro Vazquez Espeso
Bardzo poszliśmy do przodu w kwestiach przemocy wobec zwierząt i dobrostanu zwierząt jako całości. Wynika to z faktu, że do niedawna ludzie nadal wierzyli, że okaleczanie psów (obcinanie ogonów, obcinanie uszu, wykonywanie podcięcia strun głosowych w celu usunięcia wokalizacji) jest konieczną praktyką.
Na szczęście nastąpiło odwrócenie tego trendu i tego typu interwencje są teraz nielegalne – z pewnymi wyjątkami. (Wyjaśnimy ten niuans poniżej.)
Ze wszystkich moralnie złych procedur ten artykuł skupi się na podcinaniu strun głosowych, czyli pewnego rodzaju operacji.
Okaleczanie psów – dewokalizacja
Ta interwencja polega na chirurgicznym usunięciu tkanki strun głosowych psa, aby zapobiec, między innymi, wyciu i szczekaniu. Ta praktyka jest obecnie nielegalna w wielu krajach.
Niektóre reformy uwzględniają kilka aspektów związanych z dobrostanem zwierząt towarzyszących i działalnością kliniki weterynaryjnej. Jednym z ich punktów jest okaleczanie jako powszechna praktyka.
Jednak ustanowiono pewne wyjątki. Oznacza to, że celem każdego okaleczenia musi być terapia lub przywrócenie zdrowia. W przypadku, gdy właściciel zażąda lub zasugeruje przycięcie strun głosowych, odpowiedź musi wyglądać następująco:
- Po pierwsze, weterynarz musi dokładnie ocenić potrzebę takiej interwencji i rozważyć, czy potrzeba ta odpowiada kryteriom ściśle medycznym, takim jak guzy czy infekcje
- Po drugie, taka praktyka jest surowo zabroniona, gdy nie ma na to uzasadnienia medycznego, a ignorowanie tego faktu jest przestępstwem.
Jednak weterynarz musi przeprowadzić podcięcie strun, jeśli w grę wchodzi dobrostan zwierzęcia. Lekarz musi przeprowadzić zabieg stosując znieczulenie ogólne. Musi również spełnić odpowiednie wymogi sanitarne.
Przycinanie strun głosowych to okaleczanie psów
Niestety, celem większości wykonywanych zabiegów było powstrzymanie psa przed szczekaniem. Konieczność chirurgicznego usunięcia strun głosowych z powodów medycznych jest rzadka. To prawda, że tego typu powikłania mogą wystąpić, ale ich częstość jest niewielka.
Podobnie, wiele z tych interwencji jest nadal wykonywanych przez osoby bez przeszkolenia medycznego. Jest to oburzające w przypadku każdego rodzaju okaleczenia estetycznego, ale szczególnie naganne w przypadku przycinania strun głosowych.
Jest tak, ponieważ ten rodzaj interwencji może prowadzić do okropnych skutków ubocznych, które niepotrzebnie wpływają na dobrostan zwierzęcia.
Niezbędna refleksja
Trudno mówić o tak kontrowersyjnym temacie nie dając się przy tym ponieść własnej moralności i etyce zawodowej. Chociaż prawdą jest, że chyba każdy weterynarz został kiedyś poproszony o taką interwencję, istnieją lepsze alternatywy.
Każdy weterynarz może zrozumieć trudne okoliczności. Niektóre psy są trudne do wyszkolenia, inne mają traumę i złożone zaburzenia lękowe. Istnieją również delikatne sytuacje, takie jak narzekający sąsiedzi lub członkowie rodziny, którzy nie mogą znieść szczekania psa.
Niezależnie od sytuacji, istnieją metody alternatywne, które są znacznie mniej inwazyjne i nie prowadzą do negatywnych skutków ubocznych. Humanizowanie zwierząt nigdy nie jest słuszne, ale w tym przypadku ludzie muszą zrozumieć powagę tej operacji.
Z pewnością nasi czytelnicy uznaliby za skandaliczne przecinanie strun głosowych dzieci, aby nie płakały w nocy. Cóż, nie inaczej jest, jeśli chodzi o zwierzęta, które nie są ludźmi.
Uwagi końcowe
Psy mają złożony system komunikacji, który obejmuje wokalizacje. Dlatego podcięcie strun nie tylko powstrzymuje je przed szczekaniem, ale także odbiera im zdolność do komunikacji werbalnej z otaczającymi je istotami. Jak widać, może to prowadzić do poważniejszych długotrwałych problemów, takich jak agresja i inne rodzaje problemów behawioralnych.
Na koniec należy też pamiętać, że wszyscy weterynarze muszą zapewnić dobrostan leczonych przez nich zwierząt, a ich zaangażowanie jest absolutne. Zachęcamy do wizyty u weterynarza i omówienia wszystkich możliwych sposobów rozwiązania problemu szczekania u psów.
Nie musisz uciekać się do okaleczania psa, jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji.
Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.