Wyścigi psów stały się nielegalne w Argentynie

Wyścigi psów stały się nielegalne w Argentynie

Ostatnia aktualizacja: 21 sierpnia, 2018

W 2016 roku nastąpiły duże zmiany prawne w Argentynie. Postanowienia takie jak odnowa ZOO w Buenos Aires, rozwój Eko Parku, umożliwienie podróżowania ze zwierzętami w metrach, jak również delegalizacja na wyścigi psów w całym kraju.

Zaostrzone przepisy na wyścigi psów

Izba Argentyńskich Deputowanych przeforsowała przepis prawny, który jasno mówi o ryzyku 4 lat pozbawienia wolności i karze sięgającej 80,000 peso (ekwiwalent 3000 $). Dotyczy to każdej osoby, która bierze udział, promuje lub organizuje wyścigi psów.

Dyskusja na temat zmiany prawa miała miejsce jeszcze przed decyzją Narodowego Kongresu. Brały w niej udział różne grupy promujące ten rodzaj rozrywki, a zarówno jej przeciwnicy.

pies na spacerze

W trakcie debaty zwolennicy ochrony praw zwierząt i promotorzy wyścigów hartów zebrali się w Argentyńskim sejmie. Doszło tam to ostrej wymiany zdań pomiędzy obiema grupami.

Przepisy zostały jednak wprowadzone: 132 głosy za wprowadzeniem, 17 przeciw a 32 wstrzymało się od głosu.

Konsekwencją zmiany legislacji było zwiększenie się praw zwierząt w całym kraju.

To duże osiągnięcie pociągnęło za sobą inne pozytywne zmiany w prawie takie jak: rozbudowa Eko Parku, a także umożliwienie zwierzętom przebywanie w środkach transportu publicznego (np. Metro).

Wyścigi psów – zakaz prawny jest dużym krokiem w przód w kwestii ochrony praw zwierząt.

Rok 2016 będzie w Argentynie zapamiętany jako przełomowy dla wielu obywateli. Poziom życia ludzi znacząco się zwiększył w trakcie rządów Mauricio Macriego. W tym samym roku zwierzęta również zyskały więcej praw, a ich ochrona znacząco się poprawiła.

Pomimo faktu, że w konsekwencji zabronienia nielegalnych wyścigów psów, wzrósł poziom bezrobocia, ceny, a także inflacja – większość Argentyńczyków jest bardzo zadowolona, że ten haniebny biznes nie jest już dłużej obecny.

Przed organami władzy jednak długa droga, ponieważ zmiana prawa promuje wzrost nielegalnych „podziemnych” wyścigów, które wymuszają stworzenie grup, które będą pracować nad ich likwidowaniem.

Wyścigi psów – niezwykle zyskowny biznes dla ludzi krzywdzących zwierzęta.

W ramach argumentów ustanowionych w celu uchwalenia ustawy istniał pogląd, że wyścigi psów są nielegalnym biznesem hazardowym. Ta dochodowa działalność oferuje nagrody takie jak:

  • 2 pokojowy apartament na wybrzeżu Atlantyku
  • Samochody
  • Motocykle
  • 150 tysięcy Peso (około 6,200 $)

Jednakże dla obrońców praw zwierząt najważniejszy był problem wykorzystywania psów, a w szczególności hartów wyścigowych.

Wyścigi psów – smutne życie psów sportowych

Aktywiści od lat czynnie biorą udział w potępianiu metod wykorzystywania psów biorących udział w wyścigach.

  • Wykorzystywaniu środków poprawiających fizyczne osiągi. Są to substancje takie jak: arszenik, strychnina, efedryna, a nawet kokaina.
  • Wymuszone rozmnażanie. Samice mają trzy szczeniaki w ciągu roku, zamiast zalecanych dwóch.
  • Używanie sterydów anabolicznych w celu nienaturalnej rozbudowy masy mięśniowej i podawanie psom zastrzyku “energii”; wykorzystywanego w wyścigach.

Wszystkie wymienione praktyki poważnie uszkadzają serce i nerki zwierząt. W związku z tym średnia życia psa wyścigowego rzadko przekracza 5 lat.

Problem, który musi być jak najszybciej rozwiązany

Psy, które przechodzą na sportową emeryturę często są później wykorzystywane jako psy do polowań. Jest to kolejne obciążenie dla tych biednych zwierząt.

W wielu innych przypadkach zwierzęta są albo zabijane albo porzucane. Bardzo podobny los spotyka szczeniaki, które nie są uważane za odpowiednie do zarabiania pieniędzy w wyścigach.

pies na spacerze

Mamy nadzieje, że nowe prawo sprawi, że wyścigi psów zostaną z czasem całkowicie wyeliminowane ze społeczeństwa. Do tego czasu aktywiści ratują i pomagają zwierzętom, a także szukają im nowych domów.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.