Korea Północna: Kim Dzong Un zakazał trzymania psów

Napisane i zweryfikowane przez biologa Samuel Sanchez

Ostatnia aktualizacja: 22 grudnia, 2022

Choć może się to wydawać dziwne, różne media powtarzają następującą wiadomość: wygląda na to, że prezydent Kim Dzong Un (Korea Północna) zakazał trzymania psów domowych w stolicy kraju.

Wydarzenie to nie jest zwykłą plotką ani bajką, ponieważ w ostatnich dniach napisały o tym prestiżowe media, takie jak magazyn Forbes Mexico.

Mimo to wiemy, że informacje z Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD) są co najwyżej skąpe. Zachodnie media nie mają do niej dostępu ze względu na różne mechanizmy cenzury.

W konsekwencji odróżnienie rzeczywistości od fikcji jest bardzo trudne. Dlaczego wszystkie psy domowe danej części populacji miałyby zostać skonfiskowane? Jeśli chcesz poznać odpowiedź, czytaj dalej.

Wiadomości

Według poufnych źródeł południowokoreańskiej gazety Chosun Ilbo prawo zostało wdrożone w lipcu ubiegłego roku. Od tego czasu władze Pjongjang (rzekomo) konfiskują wszystkie psy domowe w stolicy. Użyty argument? Kwestia klas społecznych.

Według tych anonimowych źródeł –Kim Dzong Un uważa psy domowe za oznakę „zachodniego upadku”. Innymi słowy, są oznaką statusu społecznego, który nie powinien być dozwolony pod jego reżimem.

Ci anonimowi komentatorzy argumentują, że ludzie z niższych warstw społecznych są otoczeni przez świnie i kury, podczas gdy wysocy rangą urzędnicy i zamożni ludzie mają psy.

W rezultacie powoduje to niepokój wśród najbiedniejszych i podkreśla ekonomiczne różnice między segmentami populacji w stolicy kraju.

Niektóre media argumentują, że z tą informacją należy obchodzić się ostrożnie, ponieważ gazeta Chosun Ilbo znajduje się na czarnej liście reżimu Korei Północnej ze względu na jej krytyczny ton w stosunku do tego kraju.

Najgorsze podejrzenia

Z drugiej strony inne media spekulują, że powód jest o wiele bardziej makabryczny. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) 40% mieszkańców Korei Północnej potrzebuje pomocy żywnościowej, ponieważ znajdują się poniżej progu ubóstwa. Ta niepewna sytuacja została znacznie pogorszona przez pandemię COVID-19.

Dlatego źródła te obawiają się, że prawdziwym powodem chwytania psów domowych jest zdobycie źródła pożywienia dla populacji. Choć może się to wydawać dziwne dla obcokrajowca, według różnych źródeł spożycie psiego mięsa jest stosunkowo powszechne w Korei Północnej.

Jednak w żadnym wypadku nie usprawiedliwia to konfiskaty pupili na oczach ich właścicieli. Niestety nie możemy podać dalszych informacji na ten temat. Jak widać, posiadane przez nas informacje opierają się na anonimowych źródłach i różnych spekulacjach.

Korea Północna a cenzura

W tym miejscu należy stwierdzić, że stosunki między Koreą Północną a Koreą Południową są co najmniej delikatne.

Między 1953 r., kiedy wybuchła wojna między dwoma mocarstwami, a dniem dzisiejszym minęło siedem dekad niestabilności między dwoma krajami. Z pewnością stosunki Korei Południowej ze Stanami Zjednoczonymi nie pomogły w ustabilizowaniu sytuacji.

Co więcej, Korea Północna od kilku lat zajmuje najniższe pozycje w rankingu światowego Wskaźnika Wolności Prasy.

Jakby tego było mało, dostęp do Internetu jest ograniczony i tylko kilka osób na najwyższym szczeblu ma do niego dostęp. W związku z tym informacje o tym regionie docierają do pozostałych krajów stopniowo i w niewielkich ilościach.

Należy wziąć to pod uwagę przy rozważaniu tej wiadomości. Daleko nam do obrony domniemanego środka, ponieważ narusza on indywidualne wolności zarówno ludzi, jak i zwierząt.

Należy jednak zachować ostrożność w przypadku tych raportów, ponieważ pochodzą one z anonimowych źródeł, których nie można zweryfikować.

Zakaz trzymania psów domowych w stolicy Korei Północnej jest nadal kwestią niepewną, która trzyma w napięciu wszystkie światowe media. Jeśli to prawda, byłoby to pogwałceniem praw zwierząt na wielu poziomach.