Lojalny pies próbuje ożywić swojego przyjaciela

W naszym dzisiejszym artykule poznasz niezwykłą historię, jej bohaterem jest lojalny pies, próbujący ratować swojego przyjaciela.

Nie tak dawno temu po Internecie krążył pewien film. Przedstawiał on kobietę potrąconą przez samochód, której nikt nie pomógł. Na tym się nie kończy – leżąca na ulicy kobieta została przejechana ponownie. Film ten wywarł ogromne wrażenie, a wielu z nas zastanawiało się nad tym, co tak naprawdę kieruje ludźmi.

Zwierzęta na szczęście wykazują całkiem odmienne zachowania. Dowodem na to jest ten filmik przedstawiający sytuację, w której lojalny pies próbuje ożywić swojego przyjaciela.

Wiele osób twierdzi, że zwierzęta są szlachetniejsze od ludzi. Prawda jest taka, że przyglądając się tym wydarzeniom, wszystko zdaje się potwierdzać tą opinię.

W odróżnieniu od tego co stało się ze wspomnianą kobietą w Chinach, pies wykazał się absolutną lojalnością wobec swojego przejechanego przez samochód przyjaciela. Warto wspomnieć, że nasza historia również wydarzyła się w Chinach.

Lojalny pies, który próbował ożywić swojego przyjaciela

Można powiedzieć, że oba psy były przyjaciółmi, ponieważ szły obok siebie. Można nawet powiedzieć, że psy porozumiewały się ze sobą.

Zdarzyło się to w zwyczajny, niczym nie różniący się od innych dzień. Oba psy wędrowały ulicami, szukając jedzenia i ciesząc się świeżym powietrzem. Jednakże cała sytuacja zmieniła się diametralnie w ciągu jednej niefortunnej chwili podczas przechodzenia przez ulicę.

Zdarzenie dotknęło oba psy, ale jeden z nich wyszedł z sytuacji bardziej ranny niż drugi. Oba psy przechodziły razem przez ulicę, jednak jeden z nich miał mniej szczęścia i został przejechany.

Tymczasem drugiemu z psów nic się nie stało. Jednak ocalały pies nie chciał porzucić swojego przyjaciela. Ryzykując swoje życie zrobił coś, czego nikt by się nie spodziewał; mógł podzielić jego los, pies wrócił na ruchliwą ulicę i próbował go ożywić. Trwał przy nim, trącając go łbem, mając nadzieję, że przyjaciel się obudzi.

Walka o życie

Zwierzę próbowało wszystkiego, żeby obudzić swego kompana: popychało, lizało, szczekało na niego, obwąchiwało, a nawet trącało go łapami. I mimo niepowodzenia, jego wysiłki i entuzjazm nie malały.

Ostatecznie, gdy pies zdał już sobie sprawę, że nic nie jest w stanie zrobić, ogarnął go nieukojony żal, targnął nim płacz, zauważalny jako mała konwulsja jego brzucha.

Jest to smutna historia, która jednak jest dla nas lekcją, jaką dostajemy od zwierząt: nauką bezwarunkowej lojalności i, co może wydawać się dziwne, “ludzkości”. Wiemy, że pojęcie to dotyczy ludzi, ale zdaje się ono jednak przekraczać tę granicę.

Pojęcie “ludzkość” odnosi się do szeregu uczuć płynących z serca, odnoszących się do niesienia pomocy innym, nawet jeśli miałoby się to wiązać z narażeniem siebie na niebezpieczeństwo. Czy nie jest to dokładnie pasujące do tego, co zademonstrował nasz lojalny bohater, próbując ożywić swojego przyjaciela?

Obejrzyj film i sam zdecyduj:Pies próbuje ratować swojego przyjaciela

Przyjaciel kocha w każdym czasie, a brat rodzi się w niedoli.

-Przysłowie biblijne-

Inne historie świadczące o zwierzęcej lojalności

Opowiedzieliśmy wam już wiele historii dających świadectwo zwierzęcej lojalności. I nikt nie zaprzeczy, że budzą one w nas dobre uczucia.

Opowiedzieliśmy na przykład historię o dwóch szczeniakach idących razem do miejsca, gdzie było jedzenie. Suczka była ślepa, a jej brat towarzyszył jej na każdym kroku, broniąc jej i chroniąc przed niebezpieczeństwami. Czy ktoś wciąż twierdzi, że zwierzęta nie czują więzi rodzinnych? Oto niezaprzeczalny dowód!

Co wydaje się rzeczą niezwykle jasną i co wynika z wielu historii, które przytoczyliśmy na naszym blogu, możemy się od zwierząt bardzo dużo nauczyć.

Możemy nauczyć się serdeczności bez chowania urazy i zazdrości, bez nienawiści i z empatią, podawania ręki potrzebującym. Czy nie uważasz, że świat byłyby lepszym miejscem, gdybyśmy wszyscy byli bardziej jak te zwierzęta?

Źródło obrazków: elpais.com