Uściski od Loubie - poznajcie psa, który je rozdaje
W Nowym Jorku mieszka uroczy pies, który lubi przytulać każdego, kogo spotka. Turyści i mieszkańcy kochają “Louboutina”, czułego golden retrievera. Loubie to pies, który rozdaje uściski wszystkim chętnym.
Ten przyjazny zwierzak został nazwany od imienia słynnego projektanta butów Christiana Louboutina. Właściciel Loubie, Cesar Fernandez Chavez, jest jego wielkim fanem.
Chavez twierdzi, że nigdy nie zdarzyło się, żeby wyszli na spacer i nikt nie prosił Loubie o uściski. Spacer zawsze jest pełen przytulania i każdy, kto je dostał mówi, że to rozjaśniło mu dzień.
Od czego zaczęła się historia psa, który rozdaje uściski
Wszystko zaczęło się w Walentynki 2014 roku. Loubie przytulał się do swojego pana, gdy ten przechodził trudny okres po zakończeniu związku. Chavez mówi, że Loubie zaczął łapać go za ręce swoimi łapami i obejmować go. Co dziwne, Loubie nigdy przedtem nie uczył się, jak przytulać człowieka.
Psie uściski
Każdy właściciel psa wie, jak wspaniale jest przytulić się do swojego psa. To ciepłe, inspirujące i pozytywne doświadczenie. Powszechnie wiadomo, że głaskanie psa łagodzi stres, relaksuje i dzięki temu zapominamy o problemach.
A jeszcze przyjemniejsze jest przytulanie psa ot tak, zupełnie bez żadnego powodu. Są psy takie jak Loubie, które o tym wiedzą. Te często przytulają się do swoich właścicieli by okazać im swoje przywiązanie, szacunek i uczucie.
Uściski od właściciela
Pies odbiera uściski od swojego pana jako wyraz dominacji z jego strony. Niezależnie od naszych intencji, przytulanie kojarzy im się z okazywaniem przewagi nad nimi.
Niektóre psy dobrze je tolerują i nie mają nic przeciwko temu, inne z kolei czują się wtedy zagrożone lub wystraszone. Są też takie, które nie pozwolą, by je przytulano i bronią się przed tym warcząc lub nawet próbując gryźć.
Dość dziwnym zjawiskiem jest to, że ten sam pies, który reaguje wrogo na przytulanie, może nauczyć się czerpać przyjemność z uścisków tylko jednej osoby.
Z drugiej strony potrafi reagować negatywnie na podobne zachowanie innych członków rodziny. Jasnym sygnałem niezadowolenia w tej sytuacji jest napięcie ciała i opuszczona głowa.
Głaskanie psa
Głaskanie lub dotykanie psa może wydawać się nam zwyczajnym gestem, jednak ludzie rzadko robią to we właściwy sposób. Pies może wtedy zareagować impulsywnie.
By temu zapobiec, zawsze należy poprosić właściciela o pozwolenie zanim pogłaszczemy jego psa. Można to robić na różne sposoby i każdy pies reaguje w różny sposób na poszczególne gesty.
Psy wolą zazwyczaj głaskanie po klatce piersiowej i ramionach. Najbardziej negatywne reagują na dotykanie nosa i pyska. Zawsze lepiej jest unikać głaskania ich łap.
Tolerancja dotyku
Psy są bardzo tolerancyjne. Nie jest im łatwo okazać zniecierpliwienie, kiedy nie podoba im się sposób, w jaki je głaszczesz. Możesz nawet nie zdawać sobie z tego sprawy.
Zazwyczaj będą to cierpliwie znosić i zupełnie nie reagować. Jeżeli zauważysz, że pies nie reaguje lub podkula ogon oznacza to zapewne, że tego nie lubi.
Jeden sposób, który zawsze działa, to przemawianie do niego łagodnym, ciepłym tonem. Dzięki temu pies będzie bardziej posłuszny i chętniej wykonywał polecenia. Jeżeli macha ogonem i kładzie się z nogami do góry, wtedy na pewno bardzo podoba mu się głaskanie.